Pracowaliśmy w pizzerii już bardzo długo. Poznałam tam mojego obecnego chłopaka. Udało nam się poznać się dzięki pracy. Bardzo lubiłam pizzerię, ja zajmowałam się sprzedażą i obsługą klientów w lokalu. Mój chłopak przygotowywał pizze i inne dania. Była to najlepsza praca, jednak wkrótce mogło się to zmienić.
Czas wycenić naszą nieruchomość
Szef stwierdził, że będzie się wyprowadzał i albo zamknie lokal, albo komuś sprzeda. Pomyśleliśmy, że my moglibyśmy wziąć jakiś kredyt i wykupić pizzerię, bo szkoda nam jej było. Szef się zgodził na takie rozwiązanie. Potrzebna była w tym celu wycena nieruchomości na terenie warszawy i nie zwlekaliśmy z tym długo. Jak najszybciej wyszukaliśmy w gazetach i w internecie rzeczoznawców i w końcu trafił się taki, który akurat miał wolny termin w dogodnym czasie dla nas. Zależało nam, aby to wszystko poszło jak najszybciej, żeby można wiedzieć z góry, na jaką sumę mamy się przygotować. Rzeczoznawca majątkowy pojawił się na drugi dzień ze wszystkimi niezbędnymi dokumentami do wypełniania. Kierownik musiał załatwić z nim różne finansowe kwestie i wypytać o wszystkie szczegóły z budowy lokalu i zakupionego sprzętu do pizzerii. Wiadomo, że nowe piece będą w innej cenie niż takie, które mają już z kilka lat. Zawsze wszystko trochę spada na wartości. Liczyliśmy na to, że nie wyjdzie tak drogo, bo bardzo nam zależało na tej pizzerii. Kiedy rzeczoznawca skończył już swoją pracę, podał nam ostateczny koszt.
Na szczęście okazało się, że nie życzy sobie aż takich kokosów za ten lokal. Byliśmy zadowoleni, zresztą tak samo jak właściciel. Cieszył się, że to my przejmiemy lokal, bo wiedział, że po jego odejściu będzie dalej dobrze prowadzony. Całe załatwianie z rzeczoznawcą wcale nie trwało długo, a szybko i bezproblemowo.