Długo zastanawiałam się z narzeczonym, kiedy zabrać się za remont. Tak to odwlekaliśmy, że minęło już pół roku, odkąd wprowadziliśmy się do nowego mieszkania. Jakoś nie było czasu, bo oboje długo pracowaliśmy. Jednak trzeba było w końcu coś ruszyć, bo aż trochę wstyd było zapraszać do nas jakichś znajomych, czy nawet rodzinę.
Sypialnia z meblami z litego drewna
Nie było się co zastanawiać. Gdy tylko nadszedł weekend, wybraliśmy się do sklepu meblowego. Tam urzekły nas meble z litego drewna do sypialni które wyglądały zarazem tak prosto i klasycznie. Połączenie takiego świeżego drewna było niesamowite. Lubiłam proste rzeczy, które jednocześnie były eleganckie. Na szczęście, narzeczonemu również się spodobały. Nie chciałam już niczego innego i popatrzyliśmy na co można się zdecydować. Było do kupienia w zestawie duże łóżko na dwa materace, idealnie zrobione. Widać było, że jest solidne i porządne. Nie było się więc co zastanawiać. Oprócz łóżka, był stoliczek nocny, który tak mi się spodobał, że powiedziałam, że i tak go kupię chociażby osobno, gdy zdecydujemy się na inny zestaw. Miał jedną szufladkę z uroczą rączką z kulką do otworzenia. Kolejną częścią tego świetnego zestawu był stolik pod telewizor z dwiema szufladami, do których spokojnie zmieściłaby się bielizna i jakieś inne drobiazgi. I z tego kompletu to było wszystko. Można było jeszcze osobno dokupić szafę i właśnie poszłam ją oglądać. Również była bardzo masywna i pojemna.
Wyszliśmy ze sklepu z zamówieniem w postaci kompletu mebli do sypialni, dodatkowo wzięliśmy oczywiście szafę, bo lepszej bym nie znalazła nigdzie i jeszcze oprócz tego dodatkowy stolik nocny tak, żeby każdy z nas miał swój. I w ten sposób udało nam się w końcu rozwiązać nasz problem związany z koniecznością wymiany mebli.