Z racji tego, iż mam wielu znajomych wśród obcokrajowców ostatnio zachęcałam ich do odwiedzenia mojego kraju w przyszłe wakacje. Pomysł bardzo się spodobał, ale chciałam pokazać koleżankom i kolegom co ich może tutaj czekaj – uchylić troszkę rąbka tajemnicy. Miała to być mała zachęta, mimo iż pomysł został przyjęty z entuzjazmem. Postanowiłam pokazać im Polskę na podstawie jednego miasta jeszcze przed przyjazdem do mnie.
Spacerować po Krakowie nie będąc w nim fizycznie
Moim pomysłem było skorzystanie z najnowszych technologii celem zabłyśnięcia przed znajomymi. Padło na moje ukochane miasto a zarazem to najbliżej którego aktualnie mieszkam, czyli magiczny Kraków. Musiałam wyszukać w najpopularniejszej na świecie i w Polsce wyszukiwarce internetowej dostępne wirtualne spacery kraków. Ta część była stosunkowo bardzo łatwa. Następnie ukazało mi się tyle tysięcy wyników, iż musiałam między nimi znaleźć odpowiednie obiekty, które przypadną do gustu moim zagranicznym przyjaciołom a zarazem nie będą na tyle długie, aby mogli się nimi znudzić i zniechęcić przed przyjazdem. Zdecydowałam się na nasz wspólny wirtualny spacer po – oczywiście obowiązkowo krakowskim Rynku głównym, gdzie odwiedzimy sukiennice oraz pomnik Mickiewicza. Na rynku zwiedzimy również dwa kościoły, najsłynniejszy czyli bazylikę Mariacką oraz ten nastraszy, czyli kościół świętego Wojciecha. Potem ulica Floriańska, którą podążymy do Bramy Floriańskiej, stamtąd udamy się na wycieczkę po krakowskich plantach. Po drodze na pewno zahaczymy o barbakan oraz teatr Słowackiego, zobaczymy również główny budynek Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Zobaczymy również zamek Krakowski, czyli Wawel – obowiązkowy punk. Dodatkowo chciałabym aby moi znajomi wirtualnie ujrzeli kilka muzeów – Narodowe, Archeologiczne oraz Czartoryskich. Mam nadzieje, że wycieczka się spodoba.