Jeżeli mamy swój ogródek to z pewnością wiemy jak ogromna jest to zaleta. Nie musimy wybierać się do sklepu jeżeli chcemy na przykład zjeść pomidora czy marchewkę. Poza tym jesteśmy też pewniejsi, że to co jemy je odpowiednie – w końcu sami sialiśmy i dbaliśmy o hodowane warzywa. Możemy więc być pewni, że warto się w to zaangażować i dbać o ogródek.
Warzywa do uprawy
Minęło kilka miesięcy odkąd wprowadziłam się z mężem i córką do domu jednorodzinnego. Byliśmy zachwyceni tym, jaką wygodę to daje. Zero hałasujących za ścianą sąsiadów, większe pomieszczenia, altanka, gdzie można siedzieć w ciepłe dni i popijać jakiś zimny napój albo poranną kawę, no i do tego wszystkiego ogród. Córka już od dawna prosiła mnie żebym zasadziła jakieś warzywa (bo w przeciwieństwie do większości dzieci bardzo je lubi). Problem w tym, że ogrodniczka to ze mnie żadna i nie wiedziałam jak się za to zabrać. Po pierwsze pewnie potrzebowałam nasion. Znalazłam więc nasiona warzyw sklep i kupiłam te, które lubiliśmy najbardziej – ogórki, pomidory, marchewki, ziemniaki i rzodkiewki (a wybór w sklepie był naprawdę ogromny). Kolejny dzień spędziłam w ogrodzie. Na szczęście na opakowaniach nasiona miały swego rodzaju 'instrukcję’, dzięki której wiedziałam jak to wszystko zorganizować. Wspierałam się również internetem. Muszę przyznać: trochę mi to zajęło, ale wiedziałam, że już wkrótce będziemy jeść swoje warzywa!
Jeżeli mamy ogródek, warto jest w niego zainwestować. Nasionka w końcu nie kosztują dużo, do tego dodajmy trochę pracy i już mamy pyszne jedzenie. Nie ma nic lepszego niż możliwość zerwania sobie na śniadanie pomidorka prosto z krzaczka czy wykopania paru ziemniaków do zrobienia pysznych, domowych frytek na obiad. Warto jest więc się zaangażować!