Od lat zmagałam się z pewnym problemem. Była nim moja nadwaga. Niestety doskonale wiedziałam co robię źle… Nie ćwiczyłam wystarczająco, ponieważ co chwile miałam inną wymówkę. W pewnym momencie postanowiłam to zmienić. Uznałam, że przyszedł czas na wzięcie się w garść i postanowiłam zmienić swoje nawyki żywieniowe oraz zwiększyć codzienną dawkę ruchu.
Chciałam własną maszynę do ćwiczeń
W tym celu zaczęłam rozglądać się za stacjonarnym sprzętem do uprawiania sportu w domu. Nie chciałam chodzić na siłownie, ponieważ wstydziłam się ćwiczyć wśród innych ludzi. Zawsze mnie to krępowało i zdecydowałam się na rower spinningowy. Miał mi umożliwić codzienną dawkę ruchu bez wychodzenia z domu. Jego cena nie była dla mnie zbyt wysoka i postanowiłam wziąć sprzęt na raty. Nie żałowałam swojej decyzji, ponieważ to była inwestycja w zdrowie. Na dodatek sklep postanowił dostarczyć kupiony przeze mnie produkt do domu. Dzięki temu nie musiałam się martwić transportem i miałam jeden problem z głowy. Gdy przyszykowałam miejsce na rower byłam bardzo podekscytowana. Doskonale wiedziałam, że rower spinningowy pomoże mi zrzucić zbędne kilogramy. W praktyce wyglądało to bardzo pozytywnie. Mogłam ćwiczyć wtedy kiedy miałam na to czas.Domowa atmosfera sprzyjała, ponieważ byłam w pełni zrelaksowana. Nie musiałam wychodzić nawet na zewnątrz. Czułam się jak w domowej siłowni.
Oczywiście moja regularna praca pozwoliła mi uzyskać świetne efekty. Już po trzech miesiącach systematycznego wysiłku fizycznego oraz regularnej diety znacząco schudłam. Byłam z siebie ogromnie dumna. Jednak wszystko zawdzięczałam swojej samodyscyplinie. Ta sytuacja nauczyła mnie tego, że warto zawalczyć o swoje marzenia. Dzięki temu uwierzyłam we własne siły i stałam się mocniejszą osobą niż byłam kiedyś.